Orawa to urokliwy region leżący na zachód od Podhala.
Co tu można znaleźć?
Przede wszystkim wspaniale dziedziny, niewysokie wzgórza ciągnące się heti - pod Babią Górę. Niezapomniany widok na tę największą górę polskich Beskidów.
Można godzinami wędrować uroczymi łąkami i delektować się cudną panoramą Tatr, które tu widać w całej okazałości.
Na południu srebrzy się Jezioro Orawskie, leżące już po słowackiej stronie. Zresztą do południowych sąsiadów stąd zupełnie niedaleko, a koniecznie trzeba zobaczyć Orawski Podzamok - bez przesady to jeden z najpiękniejszych średniowiecznych zamków Europy.
A co więcej? Mamy niekończące się bory pełne jagód, brusznic i żurawiny, nie mówiąc o grzybach...
A rzeki? Nasz region przecina Czarna Orawa, która zbiera wody i spod Babiej Góry i z Pasma Podhalańskiego, a potem zabiera je na ... południe, doplywa do Wagu, Wag do Dunaju i wreszcie do Morza Czarnego, czyli zupełnie inaczej niż większość naszych polskich rzek.
Jednak największym skarbem Orawy jest spokój - tu można naprawdę odpocząć od zgiełku miast, ale również od turystów, którzy ma sowo ciągną raczej do Zakopanego i na Podhale. Zatem możemy tutaj wędrować i wędrować i nie spotkamy turysty, a miejscowi...? Miejscowi to bardzo otwarci ludzie i kiedy pytają: Ka idziecie? - to tylko z życzliwości.
Zabytki? Wyjątkowy Skansen w Zubrzycy Górnej oraz piękny, XVII-wieczny kościółek w Orawce - powinny zadowolić każdego. A ieśli sama Orawa to mało? Co za problem? Mamy stąd blisko i w Tatry, i do Zakopanego, i w Gorce i do Rabki, i do Zawoi.
Wycieczka na Babią Górę obowiązkowa. Po dniu pełnym wrażeń odprężenie na basenach z gorącymi źródłami w niedalekich Orawicach na Słowacji... Co więcej dodać?
Bywojcie do nos, piyknie Wos pytomy!!!
Babia Góra
Babia Góra fascynuje i przyciąga od ponad dwóch stuleci badaczy pragnących odkryć wszystkie jej tajemnice. Cieszy się wciąż niesłabnącą popularnością wśród turystów i przewodników, akademików i studentów, nauczycieli i dziatwy szkolnej.